Po latach podnoszenia ciężarów mimo kontuzji, ostatnie kilka miesięcy było dość trudne i w końcu postanowiłem sprawdzić kilka rzeczy. Okazało się, że mam: wypukłe dyski C4-6, co powoduje nieprzyjemne uciski nerwów, zapalenie stawów w tej samej okolicy, drobne naderwania ścięgien rotatorów oraz dużo degeneracji w moim stawie AC. Już dostałem zastrzyk w ramię i obecnie opracowuję odpowiedni plan rehabilitacji. Wygląda na to, że mam nadzieję, że będę mógł iść naprzód bez zabiegów. Ale cholera, to naprawdę przykre wiedzieć, że to znacznie ogranicza moje podnoszenie ciężarów i aktywności takie jak golf w przewidywalnej przyszłości. Mimo to wiem, że muszę lepiej dbać o siebie dla baby batz, aby móc być aktywnym bez bólu w miarę starzenia się. Młodsze chłopaki na siłowni, dbajcie o swoje ciała 🙏