Chciałbym móc to polubić tysiąc razy Amerykanin spędza dni „przechadzając się po internecie, szukając ludzi, którzy kpią z śmierci Charlie'ego Kirka, a ja idę i zgłaszam ich ich pracodawcom, żeby zostali zwolnieni” „Wysłaliśmy ponad 300 e-maili do pracodawców i otrzymaliśmy już 15 potwierdzonych zwolnień” „Prawda jest taka, że prawdopodobnie straciłem około 50 000 obserwujących na wszystkich mediach społecznościowych, podczas gdy to robię, ale wolałbym, żeby każde z moich kont spadło do zera, zanim ustąpię tym ludziom. Więc jeśli chcesz spróbować wpłynąć na mnie lub na moje dochody, odfollowując mnie, nie obchodzi mnie to.” „Wolałbym wrócić do pracy na etacie 9-5, niż pozwolić, żeby takie gówno przeszło bez echa” W tym wideo wymienia nazwiska. Potrzebujemy takich Amerykanów jak ten.